Gimnastyka po śniadanku
Pierwsza gimnastyka już za nami. Motylki z wielkim uśmiechem i zaangażowaniem wzięły udział w zajęciach ruchowych. Było dużo śmiechu, biegania, trochę rozciągania i podskakiwania. W wielkiej tajemnicy zdradzimy, że nasze Panie również z nami ćwiczyły - ale jak im to wychodziło - o tym nie powiemy. Takie poranki to czysta energia. Już nie możemy doczekać się kolejnych ćwiczeń.